Witam z Zielonej Góry |
Chireadan pisze: CQ CQ (...) Moja przygoda z radiem była burzliwa, planowałem zostać krótkofalowcem odkąd miałem 16 lat bo interesowała mnie łączność radiowa i elektronika lampowa. Budowałem urządzenia lampowe m.cz, jakieś proste odbiorniki reakcyjne. Chciałem zostać krótkofalowcem ale odpychała mnie konieczna wtedy na kat. A telegrafia z którą miałem problemy. Przyznam się bez bicia, choć koledzy mnie zlinczują, że jako nastolatek jak każdy z moich kolegów z liceum który interesował się elektroniką i muzyką alternatywną pracowałem jakiś czas jako UNLIS w paśmie komercyjnym 88-108MHz na własnej konstrukcji na QQE03/12 ![]() 73 Takie "błędy" to pewnie wielu ma tu w portfolio ![]() ![]() ![]() Warto tu jednak powiedzieć, że takie zachcianki to efekt m.in. pewnego rodzaju hermetyczności klubów krótkofalarskich (przynajmniej za moich czasów). Ciężko się było tam dostać, jeszcze ciężej utrzymać. O przygotowaniu do egzaminu mogli marzyć tylko nieliczni. Słowem: normalka ![]() Robert |