skargi na PZK

Zapominamy o uchwałach Zjazdu w Kołobrzegu których jak dotąd nie uchylono formalnie , a które nie są do dzisiaj w pełni zrealizowane . Gdyby je powszechnie wdrożono we wszystkich OT PZK to z przyczyn ekonomicznych ostały by się na placu boju jedynie rzeczywiście silne i zdolne do samodzielnej egzystencji OT PZK . I co tu opowiadać o zarządzaniu wielkimi oddziałami , jak nieodległa reforma związana z wprowadzeniem OSEC ujawniła wielkie trudności w posługiwaniu się sprzętem komputerowym w niektórych OT PZK . To ambicje lokalnych działaczy były siłą napędową do powstawania OT , a gdy ich brakło z to oddział padał . Należy podziękować reszcie polskich krótkofalowców , że pozostali niezależni dotychczas . Ich masowe przyjście do naszej organizacji mogło by spowodować prawdziwy paraliż działania dotychczasowych struktur . A mówi się o 15 tys. wszystkich znaków w SP . Ciekawe jak sobie radzą Japończycy ze swoim milionem ? Jak liczny jest ich odpowiednik ZG ? Chyba to nie rzesza 10.000 osób ?

  PRZEJDŹ NA FORUM