Federacja stowarzyszeń krótkofalarskich
Cz istnieje alternatywa dla obecnego PZK?
I mam święty spokuj i spokojne nerwy ,od czasu do czasu przeczytam takie posty jak twój uśmiechne się z przekąsem że są jeszcze naiwni w tym kraju że bez bulu można coś zmienic.
Powodzenia w zmianach


Grześ,Qrcze,
przecież nigdzie nie napisałem, że to nie boli.Wręcz przeciwnie,boli jak cholera. Ale jak nikt nie będzie próbował nic zmieniać to jest 100 procentowa gwarancja że nic się nie zmieni.
Nie jestem naiwny i wiem jak jest ciężko.Ale choć tego nie widać gołym okiem to jednak sporo się zmieniło, sporo zostało załatwione.Jest wielu takich, którzy robią i załatwiają wiele spraw ale się z tym wcale nie obnoszą.Wręcz przeciwnie.Bo jak sam wiesz, wiele spraw można i daje się załatwić cicho i bez rozgłosu.Wystarczy, że zadasz sobie pytanie; po co to robisz, dla własnej satysfakcji czy tez dla taniej popularności i dla poklasku?
Jeśli to pierwsze to działasz jak w dyplomacji-czym dyskretniej działasz tym efekty masz większe.
Jeśli to drugie, to wystarczy totalnie krytykować JMRa i jest się znanym na bank.
Na podchwytliwe pytanie:więc co zrobiłeś? , odpowiadam NIC /z całym szacunkiem dla pytającego/.
Robię swoje tak jak wielu innych kolegów.
I gdyby nie moja wielka wada jaką jest pyskowanie na różnych forumach to byłbym zupełnie niewidoczny.
I chyba wreszcie coś z tym trzeba bedzie zrobić, aniołek

Andrzej,sp9eno


  PRZEJDŹ NA FORUM