| skargi na PZK |
| Jacku sp6AKI, wielokrotnie pisałem, że zbrodnicza działalność JMRa powoduje nawet drastyczne obniżenie się mleczności krów na Syberii.Podobno. Bądźmy poważni piszmy o faktach a nie o urojeniach. Na terenie Śląska funkcjonują obecnie 4 oddziały i jest to efekt wieloletniej i konsekwentnej polityki środowiska śląskiego. Podkreślam-ten podział na Śląsku nie wynikał z osobistych ambicji czy animozji tylko był konsekwencją przemyślanej polityki oddziału-matki czyli OT06 Katowice. A wynika to z prostej przyczyny. Gdyby ponownie połączyć te cztery oddziały to powstał by jeden, mający na dzień dzisiejszy 475 członków. Zarządzanie czy nawet proste administrowanie tak dużym oddziałem nie jest bajką i potrafi to sobie wyobrazić każdy, kto miał z tym do czynienia. To jest też bardzo zróżnicowany obszar pod wieloma względami. Dlatego łatwiej jest funkcjonować mniejszym oddziałom i łatwiej jest o aktywizację działalności na mniejszym terenie.Zgodnie z tą koncepcją powinny powstać jeszcze oddziały w Częstochowie i Bielsku-Białej.Oczywiście nie muszą i nikt lokalnych środowisk w tych miastach i okolicach nie zmusza i nie będzie zmuszał do tworzenia oddzielnych jednostek. Ale w wypadku pojawienia się takiej inicjatywy, pozostałe oddziały udzielą im wszelkiej pomocy. Natomiast problem wielkości ZG i jego aktywności czy kreatywności można rozwiązać na 157 i 1/2 sposobu.Wystarczy tylko chcieć. Jak na razie wszystkim pasuje to co jest. Ale ja za jakość funkcjonowania demokracji nie odpowiadam. Nie podzielam i nie akceptuję poglądu demokratycznej większości na tę sprawę, ale szanuję podejmowane decyzje i się do nich stosuję. Bo na tym polega funkcjonowanie w demokracji. Ciebie tez namawiam do działania a nie gadania. Andrzej, sp9eno |