skargi na PZK |
Bardzo trafnie Kol. Juljan SP3PL określił obecny bardzo przerośnięty ZG PZK pisząc o nim : " w takiej sytuacji ZG staje się nie Zarządem Głównym w pełni tego słowa znaczeniu, ale listkiem „figowym” dla nieskrępowanej działalności Prezydium " . Za stan ten odpowiada personalnie Prezes PZK który od lat forsował powstawanie małych Oddziałów Terenowych i w ten sposób kompensował znaczenie tych dużych istniejących od dawien dawna , ponieważ zrównał ich siłę poprzez porównywalną liczbę przedstawicieli w ZG PZK . Jeśl taki ZG PZK nie uchwalił nic mądrego w czasie swoich nielicznych spotkań , to tym lepiej dla wspomnianego Prezydium ZG PZK które przez to uzyskiwało " zielone światło " dla swoich poczynań . Taki wieloletni stan utwierdził wiarę w swoją nieomylność " góry " oraz wspomniane wcześniej lekceważenie postulatów oddolnych co ostatecznie zaowocowało skargami do ON . Koło się zamknęło w ten sposób . |