skargi na PZK
Tylko że te pisma, donosy są pisane zawsze przez tą sama grupę osób! Od 2-3 lat! Grupę, która za cel postawiła sobie rozwalenie PZK . Nie patrząc co z tego wyniknie dla całego krótkofalarstwa Polskiego.Sami natomiast nigdy nie przedstawili własnej wizji funkcjonowania organizacji. A patrząc na ich działalność w WOT należy stwierdzić że nie mają absolutnie żadnych predyspozycji i kwalifikacji do kierowania czymś większym od zastępu skautów! Ale tu też byłbym ostrożny. Co z tych pism wynika? Jeden gość zbiesił się na głosowanie elektroniczne. Najpierw krytykuje że posiedzienia ZG to marnotrawstwo funduszy, ZG wprowadza w związku z tym głosowanie elektroniczne no to też mu się nie podoba i nie będzie brał w nim udziału! Drugie pismo to usilna walka o zatrzymanie w WOT ludzi, którzy odeszli i założyli własny oddział. bo mieli serdecznie dość tego co się dzieje w tym oddziale właśnie pod przewodem tych niby praworządnych! Na siłę chce się ich przyciągnąć z powrotem.Najlepiej na kolanach i postronku!wesoły Takie przywiązanie do WOT ma być według nich kwintesencją demokracji, samorządności i wolnego prawa wyboru! wesoły. No i takie pisemka ślą po urzędach. Pewno będzie ich jeszcze więcej. Ale żeby robić z tego sensację to nie ma powodu. Osoby tego pokroju zdarzają się w każdej organizacji. 73 Marek sp6nic


  PRZEJDŹ NA FORUM