Prawda jest taka,że nie każdy nadaje się do pełnienia funkcji w organie kontroli wewnętrznej, sam byłem przewodniczącym Głównej Komisji Rewizyjnej Pro Loquela Silesiana, i wiem z własnego doświadczenia jak to wszystko w praktyce wygląda, a tym bardziej gdy nie ma się własnego przysłowiowego konta, gdzie można by spokojne przejrzeć całą dokumentację na miejscu. Dlatego też śmiem twierdzić, że w wielu stowarzyszenia praca komisji rewizyjnej ogranicza się do oceny sprawozdania z działalności zarządu na walnym zebraniu członków, i nic więcej. |