SQ7PGO
Wreszcie sie doczekałem
"Jestem zadowolony ze juz PZK nie jest moja matką chrzestną i nic do mnie ani ja do niej nie musze mieć. Zawsze byłem niepokorny i nie znosiłem przymusu. doczekałem wreszcie normalnych ( w miarę) czasów."

Nie bardzo pojmuje Twoje zdanie i tok myślenia. Jesteś na początku swojej drogi w tym świecie tym środowisku a już kogoś skreślasz ,odrzucasz i krytykujesz - czy aby nie pochopnie ?
Gratuluje Ci znaku ale chyba więcej wyrozumiałości i bardziej przemyślanych wypowiedzi
bo to ze jak piszesz jesteś zawsze niepokorny nie ma tu nic do rzeczy .Kto ma zmieniac organizacje jak nie nowo wstepujacy z nowymi pomysłami ?


  PRZEJDŹ NA FORUM