Prezydium PZK rozdaje majątek PZK
W odpowiedzi na post SP2LIG z 2010-10-20 17:31:03

Problem PZK powstał w momencie kiedy nastąpiły demokratyczne zmiany. Zjazd Krajowy PZK w Piekarach Śląskich wprowadził wiele zmian w funkcjonowaniu PZK w imię wycięcia wszystkiego co ma związek z Warszawą inicjatorem tej drogi był sp.SP9ZW (później przyznał że był to największy błąd popełniony do zniszczyło to co w PZK było stabilne czyli strukturę), w czasie tego zjazdu również zbudowano pierwszy nowy statut PZK który był robiony na kolanie i w nocy przez 2 kolegów jednego z SP9 a drugiego z SP5. To właśnie tam zapadła decyzja o wędrownej siedzibie PZK. Najpierw było to Leszno, później Zielona Góra i Leszno, a obecnie od 8 lat Bydgoszcz, ale Statutowo siedziba była zawsze w Warszawie bo nikt nie chciał się wyzbyć tego uważając że to buduje prestiż organizacji. Pomysłem na PZK z małymi oddziałami przedstawił w swoim programie SP2JMR który uznał że w każdym województwie, mieście itd może i powinien powstać oddział terenowy. Dla tego większość oddziałów starszych za bardzo się nie angażowało w prace z ZG ale za to robiły i robią dużo na swoim terenie.

Niestety bez "szabel" nie da się utrzymać na stanowiskach i to wie na pewno obecne Prezydium ZG PZK dla tego istotnym jest rozbijanie dużych silnych oddziałów które były i są krytyczne wobec Prezydium, stąd taki zapał do tworzenia nowych małych oddziałów a mogących być dobrym zapleczem do sukcesu.

Wszelkie zmiany mogące uniemożliwić utrzymanie stanowisk i reelekcje są na tą chwilę skazane na niepowodzenie, stąd teoretycznie działanie na rzecz stworzenie kolejnych mutacji statutu które nie wprowadzają faktycznych zmian które zmieniają PZK.

Witold Zakrzewski
SP5UHW


  PRZEJDŹ NA FORUM