Czy istnieje polska instr.Icoma 707? Angielskich do diabła ale tłumacz tego nie bierze. |
No ale "Anglik" jest jakby kluczowy w tym hobby. Amator MUSI znać podstawowe pojęcia techniczne po angielsku bo takie są często-gęsto używane w łączności. Proponuję czytać manuale po angielsku. Te "tłumaczone" czasami brzmią żałośnie i nie wiadomo o co chodzi. Przypominam jednocześnie że tłumaczenie manuala kosztuje dużo czasu i wypada zapłacić te parę zeta a nie kopiować zwłaszcza że autor tłumaczenia ma bardzo ograniczoną liczbę odbiorców jakim są radioamatorzy. Dymanie na kopiowanej darmoszce może ujść jak dyma się duże bandyckie-koncerny bo nie odczują tego ale dymanie szaraczków z podwórka ?? . To jest arcy-niemoralne. |