Prośba o pomoc
Spróbuj obniżyć moc, to jedyna rada. Tak jak piszą koledzy pole w.cz. włazi na coś tam i nic nie zrobisz. Przerabiałem temat mieszkając krótko naprzeciw warsztatu z systemem alarmowym z powiadomieniem. Zrobiłem gościowi pobudkę ze dwa razy i dałem spokój, o wyjącej uporczywie syrenie w srodku nocy nie wspomnę.
I odpuść sobie jakiekolwiek blokowania czy owijania , bo i tak sąsiadom nie wytłumaczysz a potem byle kot przeleci i będzą mówić ze to znowu TY.


  PRZEJDŹ NA FORUM