„Spotkanie ze szpiegiem” - film z silnym akcentem
Warto mieć
Stacja TV Kino Polska 17 października o godz. 13.10 i dnia 21 października o godz. 11.55 wyemituje polski film z 1964 r. zat. „Spotkanie ze szpiegiem”. Film ten, należący do całej serii tzw. filmów milicyjnych wyprodukowanych w drugiej połowie dekady lat 60. (np. „Dwaj panowie N”), zawiera mocny pierwiastek krótkofalarski, który, jak pokazało życie, silnie zaciążył na obrazie krótkofalarstwa polskiego, utożsamiając nas w tzw. kręgach społecznych ze szpiegostwem. Pamiętam bardzo dokładnie pierwsze pytanie dzielnicowego przeprowadzającego w 1968 r. wywiad środowiskowy w moim domu, a związany z wydaniem licencji nadawczej: „a czy aby nie będziesz szpiegował?”. Pewnie nie umiałbym sensownie odpowiedzieć obywatelowi dzielnicowemu, gdyby zgoła nieoczekiwana pomoc ojca, który mocno wstawiony, akurat wszedłszy do domu zapytał: a co tu robi ten chuj? Dodam, że stary był w mundurze wojskowym, a jak zapewne wiedzą starsi użytkownicy tego portalu, w owych latach WP i MO mocno się nie lubili. Pan milicjant udał, że nic nie słyszał i szybko wyszedł z domu. Przy okazji dodam, że na licencję czekałem kilkanaście miesięcy (dostałem ją w październiku 1969 r.). Film dostępny jest też na You Tube, ale rozczłonkowany na przeszło dziesięć odcinków: http://www.youtube.com/watch?v=3TDAlFpdm8U . Ciekawostkę jest znak jednego z krótkofalowców: SP1XQZ – sufiks ten w latach 60. był niewyobrażalnie odległy, wydawano dopiero pierwsze znaki trzyliterowe na literę „a”. Cyfra okręgu była prawidłowa, bo rzecz była w koszalińskim. W filmie ukazano krótkofalarskie realia owych lat – to nic, że trochę skrzywione. Prawdziwa niewątpliwie jest lokalna praca polskich stacji (aemem!) w paśmie czterdziestometrowym, dzisiaj jakby zapomnianym. Warto mieć ten film w domowej filmotece.

Vy 73 de Adam sp6ebk

PS. Czy któryś z kolegów ma francuski film z 1956 r. zat. „Gdyby wszyscy ludzie dobrej woli”? Oglądałem go tylko raz, wyświetlany był w TV, bodaj w roku 1966.


  PRZEJDŹ NA FORUM