Łamanie znaku /p
Janku,

Po pierwsze jeśli pracujesz z innej lokalizacja dla stacji klubowej to podczas takiej pracy powinien być jeden z operatorów odpowiedzialnych oraz przy radiostacji powinien być oryginał pozwolenia radiowego.

Co do znaku jaki powinieneś stosować, zgodnie z tym co tu już zostało wcześniej napisane ja bym:
1. Jeśli nadaje z tego samego QTH i lokatora to na KF lub UKF bym się nie łamał - wyjątek zawody typu polny dzień i inne imprezy tego wymagające, lub np. konieczność pokazania na karcie QSL, że to było nadawane spoza klubu.... wchodzi tu sprawa logowania łączności itp.
2. Jeśli pracujesz znacząco dalej, np. zmienia Ci się miejscowość, powiat lub Lokator, to możesz to zaznaczać łamiąc się. To jest nadal Twoja dobra wola. Np. dla pasm mikrofalowych ważny jest każdy metr, wiec tu chyba warto zaznaczyć inne QTH.

Innymi słowy wszystko zależy od Twojej woli, to Ty jesteś operatorem i wg. mnie wybierasz co i jak. Prawo nie wymaga od Ciebie łamania znaku, ale za to wymaga obecności operatora odpowiedzialnego i pozwolenia radiowego przy radiostacji! Natomiast to, czego ja nie lubię to pracowanie ze swojego domowego QTH pod znakiem klubowym i jednocześnie pod znakiem własnym. Uważam, że należy sie zdecydować, a nie lecieć po kilka łączności równolegle z użyciem kilku znaków, np przez całe dni aktywności, czy zawody. Owszem, czasami zdarza się ciekawy kąsek, np. stacja okolicznościowa i gdy się dowołamy, to myślimy wówczas o sobie, czy o klubie, super! Jest to jedna łączność, ale w drugą stronę, to nie popieram. Wole opcje następującą... są dni aktywności zawody, czy inna impreza... stratuje najpierw spod jednego znaku. Kończę pracę, zamykam log i wówczas zaczynam pracę pod innym znakiem... ale chyba odchodzimy od głównego tematu i pytania Janka.


  PRZEJDŹ NA FORUM