Dylemat
Po pierwsze nie chandluje bo mi to do glowy nawet nie przyjdzie,
Po drugie jesli Polak przewozi nawet jedno urzadzenie to jak sie dopatrza to placi clo lub sie tlumaczy
Po trzecie nie bardzo mam co w Polsce zostawic bo tam nie mieszkam..A wiec nie mam potrzeby kombinowac..

A ja poprostu mowie ze mam kaprys i chce miec ze soba jedno stacjonarne jedno przenosne anteny itd...
I jestem obywatelem amerykanskim..
Tak... w Polsce dotycza mnie tylko regulacje jakie obowiazuja obcokrajowcow...

Poza tym co robisz kiedy zapytaja sie o paszport?
Machasz im przed nosem ... Widza okladke i nawet nie chce im sie zagladac do srodka...
A nawet jak popatrza to z ciekawosci czy masz polskie nazwisko
Takie sa realia
Wesley


  PRZEJD NA FORUM