| Tak czytając te wspomnienia jestem z szokowany ,ilu z was znało tak dobrze Stefana ilu z nim współpracowało,podejrzewam że nie wielu.W Jastrzębiu był klub SP9KOU i tam też go poznałem choć kontakt miałem kiedyś bardzo krótki na przystanku,pracowaliśmy na różnych kopalniach ja na Moszczenicy on na Zofiówce .Później po stanie wojennym jak tylko można było nadawać miałem z nim kilkakrotnie łączność na 14MHz.Fajny kolega pomagał wszystkim w zamian opluto go że wyjechał że zostawił to wszystko i tu mam pytanie ilu z was pomagało tak jak Stefan ? .Teraz jakoś nie mam kontaktu po kilku przeprowadzkach to nic dziwnego że tak się stało ale zawsze pamiętam te chwile kiedy dał mi pierwsze spisane postulaty jego ręką bym podał kolegą na Moszczenicy ,ostatecznie zostały u mnie i mam je do dziś jako swego rodzaju relikwie,jeżeli kto kolwiek będzie miał z nim kontakt to proszę o jedno by pozdrowić go ode mnie od Grzegorza z Jastrzębia. |