SR6F i SR6WY |
Jeśli dobrze pamiętam, to pierwsze miejsce instalacji było jeszcze w siedzibie SP6PAZ na ul. Koszyka. Kojarzę wspomnienia z tych prac śp. Jerzego SP6FTR. Wiosenne zimno, a tu grono zapaleńców na dachu "opolskiego wieżowca". Tak - "lepiej jest mieć coś i móc z tego skorzystać jeśli będzie taka potrzeba,niż mieć potrzebę i brak możliwości sprzętowych". I oby zawsze był ktoś kto będzie tego sprzętu "doglądał" - za co Tobie Pawle chwała. |