PZK - jaki ma być? |
Napiszę jeszcze raz, że próbuje mi się coś non stop insynuować. Nie napisałem ani słowa krytyki pod adresem Prezesa PZK. Podałem suche fakty, wyliczenia i to wszystko. Podejrzewam, że gdybym zadzwonił do ksiegowej PZK, to ona nie ma obowiązku mi udzielania takich informacji. Do ZG ani do GKRu nie ma sensu pisać, bo od 2 miesięcy nie dają mi odpowiedzi na moje pisma. Do kogo mam więc pisać? |