co się dzieje?
nie rozumiem ludzi
Troszkę ostatnio (jakieś pół roku) "zaśmieciliśmy" sobie forum, i nie będę ukrywać, że też mam w tym swój udział. Dlatego świadom swoje winy apeluję do innych "dziadków" (dlaczego mnie zakwalifikowano do tej grupy - nie rozumiem), "elity", "pieniaczy", itp.: WYLUZUJMY !!! Ale, żeby nie było tak pięknie, apeluję do "Nowych": NIE CHODŹCIE NA ŁATWIZNĘ !!! Doświadczenie buduje się przede wszystkim na szukaniu rozwiązań, a nie gotowych podpowiedziach. Przecież nie tego uczą w szkołach, studiach, kursach specjalistycznych.

Świadom swojej winy apeluję do wszystkich o SZACUNEK DLA POZOSTAŁYCH !!!


  PRZEJDŹ NA FORUM