co się dzieje?
nie rozumiem ludzi
No BA - kiedyś to było kiedyś. Trudno było o wiedzę bez "protoplastów".
Podobne opowieści można usłyszeć od Cejrowskiego koczującego wśród "dzikusów" - przekazywanie wiedzy i umiejętności od dziada i pradziada odbywało się bardzo bezpośrednio - w buszu , przy ognisku , przy innych czynnościach plemiennych.




  PRZEJDŹ NA FORUM