Czym pracujecie CW na codzień ?
SP9ADU - pracuję na CW już ponad 50 lat, w tym sporo w zawodach i dużo "żucia szmat" QRQ. Moje własne doświadczenia: nie odkrywajmy od nowa Ameryki, ale korzystajmy z dorobku doświadczeń telegrafistów. Co do nauki CW - to O C Z Y W I Ś C I E tylko na kluczu sztorcowym {popularne "klepadło"). Po opanowaniu sztuki CW kolej na klucze zmniejszające zmęczenie operatora (do wyboru el-bug, bug, itd. - tzw. "protezy") Opinie o nieprzydatności w obecnych czasach kluczy sztorcowych głoszą Ci, którzy np. nigdy nie napotkali na trudność w dokładnym przekazaniu korespondentowi np. grupy kontrolnej w zawodach, czy korekty własnego znaku - trzeba wówczas korespondentowi "włożyć do ucha tekst", a do tego nadaje się tylko klucz sztorcowy, oczywiście cały czas podłączony równolegle z innymi systemami kluczującymi, bez żadnego tam przełączania. Radzę spróbować pracy QRP!
Odnośnie nauki - różne metody są dobre - pamiętajmy o głównej zasadzie, że telegrafię nadaje się nie ręką, a uchem.(tj. "słuchem" operatora). Ręka tylko wykonuje polecenie wypływające z naszego umysłu, gdzie muszą być zapamiętane melodie wszystkich znaków (wpisane w umysł podczas nauki podobnie jak wpisujemy dane do komputera).
Przy pracy z pomocą komputera dobrze jest opanować klawiaturę lewą ręką (wpisywanie danych, wywoływanie tekstów z buforów tekstowych), a prawą "obsługiwać" radio, ew. awaryjnie nadawać kluczem sztorcowym, ew. również mając przy prawej ręce papier i długopis zapisywać to, co nie da się zapisać w komputerze w używanym programie, znaki słyszanych "z boku" stacji,błędy do poprawienia po zawodach, itp. W epoce "przedkomputerowej" nadawałem lewą ręką, a zapisywałem prawą unikając ciągłego chwytania i rzucania ołówka. Stosunkowo łatwo nauczyć się nadawania lewą ręką (na kluczu elektronicznym!!), a pisania lewą nie byłem w stanie opanować. Ale to kwestia osobistych predyspozycji i upodobań. Powodzenia w pracy najpiękniejszą (dla ucha) emisją - 73! Andy SP9ADU [TOPS, HSC, AGCW, A1Op, KTOp]


  PRZEJDŹ NA FORUM