niesportowe zachowanie
w paśmie i poza pasmem
Witam ponownie. Folklor hmmm... ,tylko problem że nie wszyscy bawią się przy tym świetnie (wyzywanie bezpodstawne od dupków kolegi RDN). STQ zachowuje się tak jak by w matrix'ie był konstruktorem, z tym że jeszcze językiem posługiwać się nie nauczył i zasad nie poznał (a tyle już w Matrix'ie jest). Niektórzy nie dorośli do tego by na paśmie rozmawiać.Na CB-radio tak samo się zachowywał i zachowuje. Ciekawy jestem kto był u niego, bo jak sie słyszy "szoposracz" czy "małpiarnia" to jak można nazwać jego "gospodarstwo"? ,wzrok nie ten (dalekowzroczność),nie widzi to co pod nogami , słuch nie ten (to po Woodstocku)nie słyszy co się do niego mówi i o czym ale za to ludzi od dupków to wyzywać się nauczył (może w tej szkole do której uczęszcza)Dwa dni wcześniej to dopiero było "przegięcie" STQ , BML w roli głównej a BCE to usłyszał że ludzi zabija jako kręglarz czy też medycyną naturalną zwana przez STQ jako (nienormalną).Może nie było by nic w tym dziwnego że cała trójka się nie lubi patrząc wstecz : http://www.oppzk.poznan.pl/komunikaty/komunikat22_06_05.html,ale trwa to za długo i nie powinno być to na paśmie,Kolega SQ6RDY w poście: 2010-05-13 trafnie to ujął, a ja się dołączam do tego.Ludzi obrażają przy tym co grzecznie pytają i normalnie się zachowują.Ciekawy jestem dlaczego nikt tego nie zauważa ? Czy to naprawdę jest już normalność? UKE to toleruje ? można tak obrażać państwo i ludzi ? Ciekaw jestem jak długo to jeszcze będzie trwać? Z Harcerskim pozdrowieniem Czu-Waj.


  PRZEJDŹ NA FORUM