UNLIS na SR7V
Przykra sprawa...
Wszyscy strasznie potępiacie piractwo, ale jak trzeba zgłosić i pod wnioskiem zgłoszenia się podpisac, to wtedy nagle nie ma już problemu !!!!
W Brzegu na SR6A też mieliśmy "stawiacza nośnej". żgłaszaliśmy to jako osoba prawna czyli stowarzyszenie. Nie było problemu UKE przyjechało i zastosowało się do naszej sugestii skąd są zakłócenia. Najprawdopodobniej samochód UKE odstraszył zakłócacza (z resztą licencjonowanego krótkofalowca).
Uważam, że z zakłócaczem nie dyskutujemy. Właczamy duże moce i w trakcie zakłócania rozmawiamy jak gdyby nigdy nic. Wtedy zakłócacz nie wie czy wchodzi na przemiennik, czy może radio ma spalone.

Tak więc nie filozofować koledzy tylko pismo do UKE wysylać !!!

Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM