| Tylko że mnie nie zrozumiałeś. Całe te gadanie o QSL to tylko pic. Nie tu jest pies pogrzebany. Reformy mają służyć udoskonaleniu,uproszczeniu, modernizacji. Po pierwsze QSL w budżecie pzk to tylko jakieś 30% ( nie da się dokładnie określić),nie jest to więc jakiś kolosalny wydatek dla związku, a zaszkodzić tylko można jakimiś głupimi, nie rozważnymi ruchami.Nie jest to też wątek o kartach tylko o PZK. Problem związku to nie QSL, tylko brak otwarcia na młodzież, brak profesjonalnej promocji, brak podziału kompetencji, rozrośnięty zarząd główny, kłótnie i swary o byle przecinek w jakieś, kompletnie nie ważnej uchwale , brak chętnych do pracy społecznej! 73 Marek sp6nic |