PZK - jaki ma być?
Kolego Bogusławie, czyżbyś należał do tej grupy krótkofalowców, która nie wysyła kart QSL? A może uraziło Ciebie to, że masz znak zaczynający się od SQ? Myślę, że gdybyś postępował zgodnie z zasadami HamSpiritu, to nie poczułbyś się tak dotknięty, a po drugie to raczej daleko Tobie do ich przestrzegania. Nie wiem skąd też Twoje podejrzenia że mój znak nie jest prawdziwy i że podszywam się pod kogoś. Gdyby tak było, na pewno nie odważyłbym się użyć czyjegoś znaku. Jestem osobą starszą i nie w głowie mi takie rzeczy. Oczywiście licencję posiadałem do stanu wojennego. Nie wiem czy wiesz, ale po ogłoszeniu stanu wojennego krótkofalowcom zawieszono wszystkie licencje oraz kazano zdeponować sprzęt na MO(tak wtedy to się nazywało). Po zakończeniu stanu wojennego mój sprzęt wrócił zdewastowany, a dokładniej mówiąc jako kupa złomu. Nie otrzymałem też swojej licencji do dnia dzisiejszego. Wróciłem więc do znaku SWL i tak pozostało do dzisiaj. Licencji SWL nikt mi nie odebrał , a mój znak nadawcy posiada już zupełnie inna osoba. Słucham na pasmach bardzo dużo i to mnie upoważnia do napisania tego, co napisałem.
Owszem, nie można mierzyć wszystkich jedną miarką, bo zarówno wśród osób używających znaków SP znajdą się osoby nie przestrzegające etyki krótkofalarskiej jaki i wśród osób mających znaki SQ są porządni ludzie. Przecież wyraźnie to podkreśliłem w swoim poście i napisałem że nie wszystkie osoby mające znaki rozpoczynające się od SQ są „be”. Postąpiłeś chyba wg zasady „…Uderz w stół, a nożyce się odezwą”.
Jeśli chodzi o egzaminy, to raczej w tym temacie nie wypowiadaj się, bo w ogóle nie wiesz jak to wyglądało i jaką wiedzę trzeba było posiadać. Pamiętaj , że do lat 90-tych większość ludzi była projektantami, konstruktorami, a to wymagało wiedzy, którą zdobywało się min w klubach. Dziś rozwiążesz teścik specjalnie nie znając teorii i już masz zaliczony egzamin. Nie wspomnę już o typowej „operatorce”. Którą zdobywa się siedząc godzinami pod nadzorem doświadczonych operatorów. Nie zrozum ze chciałbym aby te czasy wróciły dokładnie w takim samym wydaniu jak kiedyś, ale pewna wiedza w uprawianiu tego hobby jest nadal potrzebna („…Jesteśmy przeciez w Unii Europejskiej” jak to napisał Krzysztof (choć nie wiem co to ma wspólnego z naszym hobby ).
I ostatni wątek. Na forum PZK nie znudziło mi się, ponieważ nigdy tam nie byłem. Nie należę do PZK, a jak wiesz admini na tym forum ,to nawiedzeni ludzie. Druga sprawa, to poziom dyskusji jest poniżej najgorszego lokalnego brukowca. Szanuj więc ludzi starszych i bardziej doświadczonych i wcale nie musisz się z nimi zgadzac i ich obrażaćbardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
73 de Józef


  PRZEJDŹ NA FORUM