Egzamin zdany
za niesiąc na pasmach.
Ja również miałem okazje być w tej grupie szczęśliwców którzy zaliczyli egzamin w Łodzi wesoły
Miło było poznać Petroniusz

Mnie również bardzo miło Ciebie było poznać. Do usłyszenia na pasmach- ja bede pewnie najpierw na 80m i Digi bo mnie to kręci.
Co do znaku to przejadę sie w zwykły dzień do Łodzi i porozmawiam z panią (ponoc bardzo miłą) o znaku.
Moje historie z KF ciagną sie już od 1973 roku tylko miałem dłuuuuga przerwę i mój znak mógłby byc SP7xxx
za sam staż w oczekiwaniu bardzo szczęśliwy na wreszcie zrealizowanie pasji jeszcze młodzieńczej.
Wiecie od czego sie zaczeła moja przygoda z KF ?
Od przeczytania książeczki dla młodzieży (propagandowej bardzo szczęśliwy ) jak to radzieccy pionierzy(czy komsomolcy) usłyszeli SOS od Czeluskina http://pl.wikipedia.org/wiki/SS_Czeluskin na swoim prymitywnym radiu wykonanym gdzies w kołchozie i dzieki temu że wykazali patriotyczną powinność i przekazali to SOS komu trzeba (KGB ? ) no i załoge jakos uratowano. Po prostu pozazdrościłem tym dzielnym młodzieńcom i postanowiłem że ja tez kiedyś uratuję dzięki swojemu radiu komus zdrowie a może i życie.
Tak tak były takie książeczki, choć kregosłupa mi nie złamały lol
Coś mi sie zdaje że HamSpirit niewiele odbiega od tamtych czasów co?
dziekuję wszystkim kolegom za pozdrowienia i gratulacje.


  PRZEJDŹ NA FORUM