odpłatne znaczki na kartach QSL
Jedynie chyba w kilku krajach ameryki łacińskiej funkcjonują takie rozwiązania. I pewnie dla tego ciężko uzyskać z tych państw QSL. Znaczki trzeba wydrukować. Miliony sztuk! Nakleić na kartę. Ktoś musi sprawdzić czy na każdej qsl jest znaczek ( a jak nie do kosza?).Tej osobie sprawdzającej trzeba zapłacić.Policzyć, zaksięgować, wystawić fakturę za zakup znaczków.Znając SP-Ham-sów od razu zaczną się przekręty! wesoły To ma być usprawnienie???eh. Zaniknie pewno wyczynowa praca w zawodach. No bo ci co rąbią w takim CQWW po kilka tysięcy QSO będą pózniej dodatkowo obciążeni kosztami i pracą przy klejeniu! Na pewno żadna masowa inwazja członków nie nastąpi! Raczej przeciwnie. Ci co obecnie nie należą za "chiny ludowe" i tak nie wstąpią! wesoły Bo w zdecydowanej większości są to krótkofalowcy typu " mam radio 2m/FM" i mi to wystarczy.Osoby te nie mają nawet własnych kart ( w większości). Nie są niczym innym zainteresowane poza lokalnymi pogaduchami na lokalnych przemiennikach i kanałach directowych . Alternatywa jest jeśli chodzi o wysyłkę QSL. Można je wysyłać directem, pocztą.Można też założyć prywatne biuro QSL i konkurować z PZK. Proszę spróbować! wesoły 73 Marek sp6nic


  PRZEJDŹ NA FORUM