PZK a sprawa SP6AKI i innych
Greg, SP2LIG!
Po pierwsze "lewe delegacje" odkryła GKR, nie ja. Do prokuratury niczego nie potrzeba zgłaszać, bo tą sprawę załatwia się wewnątrz PZK. Po to mamy GKR.
Mając prawo na studiach - jako jeden z przedmiotów nie oznacza że skończyłem prawo. Akurat skończyłem dwie inne uczelnie i nie prawo. To, że od czasu do czasu bywam w sądzie też nie oznacza że jestem sędzią czy adwotatem.
Nie mam zamiaru tu na forum bić piany, bo nie o to chodzi. Jeśli chcesz cały czas bronić ZG PZK, to napisz jasno, że ZG ma Twoje przyzwolenie na wystawianie "lewych" delegacji, pasuje to tobie, bo jest to normalne działanie w Organizacji Pożytku Publicznego.
Napisz to jasno, abyśmy wszyscy zrozumieli.
To, że Delegaci nie byli w stanie uchwalić nowego Statutu, to jest wyraz słabości PZK i zbyt wielu hamulcowych. Zniweczono pracę całej Komiski Statutowej.
To samo z innymi Komisjami, które działały dla dobra PZK. Byłem w jednej z nich i mam wrażenie, że bardzo dużo poświęciłem pracy na opracowanie pewnych zagadnień, które zostały teraz wrzucone do szuflady jako niepotrzebny nikomu dokument.


  PRZEJDŹ NA FORUM