PZK a sprawa SP6AKI i innych
sp5uhr widzisz, zupelnie inaczej wyglada polemika z czlowiekiem na poziomie a zupelnie inaczej z ludzmi, ktorych jedynym argumentem jest "nie bo nie".

Widzisz, Ty uwazasz, ze slowa Święte słowa wesoły . PZK - jak sama nazwa wskazuje to Polski Związek Kolesi wesoły . byly tylko potwierdzeniem tego co napisal poprzednik.
Dla mnie zas, nie znajacego Twoich intencji bylo to zdanie pelne ironii, sarkazmu, brzmiace przesmiewczo i majace na celu zasugerowanie, ze stuktura PZK dziala tylko i wylacznie dzieki uzyciu duzej ilosci wazeliny, mydla albo innego lubrykantu stosowanego przez ludzi majacych sklonnosci do dewiacji sexuanych.

Podsumowujac, wg mmnie pociagnales OT jakies rozpoczal Twoj przedmowca a pozniej jeszcze czepiasz sie, ze ktos inny mial odwage zrobic to samo.

Juz tlumacze co mialem na mysli w przytoczonym przez Ciebie cytacie.
Mianowiscie. Chodzilo mi o to, ze wiekszosc mistrzow 80m nie wychodzi to za to pasmo z racji ograniczen takich badz innych. Dla jasnosci, nie pietnuje tutaj w zaden sposob osob nie znajacych jezykow obcych czy posiadajacych niskie wyksztalcenie.
Chodzi mi tutaj o grupe ludzi, ktora ma swoj swiat, swoje zabawki i ich jedynym zajeciem sa pogaduchy na 80m z kolega za plota. Jak ludzie tego pokroju, pozbawienie ambicji zeby cokolwiek zrobic moga w jakikolwiek pozytywny czy negatywny sposob wypowiadac sie o organizacji, do ktorej nawet nie naleza.
To swoiste kuriozum, bo czesto wydawac by sie moglo sluchajac ich, ze ludzi Ci maja wieksza wiedze nad tym co sie tam dzieje niz ludzie faktycznie majacy wglad z w wewnetrzne zycie organizacji.
Z reszta, na ogol wlasnie takich pieniaczy najnormalniej w swiecie sie ignoruje, zeby nie powiedziec olewa. Bo jakim prawem ktos z zewnatrz bedzie mi mowil ja mam postepowac? Niech sam sie zapisze i zacznie dzialania. W innym wypadku, to nic innego jak najzwyklejsze zaklocenia,ktore trzeba wyciac, albo zignorowac.

A co do moich bledow, zapewne sa ta jakies literowki, mimo, ze staram sie poprawiac posty przed wyslaniem. Natomiast bledy o ktorych mowisz nie sa bledami a jedynie szlaczkami spowodowanymi brakiem polskich znakow, ktorych uzywania nie ma obowiazku.


Janku ale co stoi na przeszkodzie, zebrac 50 osob i zalozyc wlasne OT, w ktorej nie bedzie kolesiostwa i kumoterstwa.
Oczywiscie w kwestii cenzury i innych tego typu zagrywek nie powinno sie tolerowac i interweniowaz stanowczo, ale wez pod uwage, ze elektorat patrzy i moze w tej chwili ma zwiazane rece, ale przyjdzie czas wyborow iw tedy okaze sie czyje bedzie na gorze.

sp3iym byc moze zle mnie zrozumiales.
Nie uwazam, ze PZK to samo zlo, wrecz przeciwnie. Moze nie zawsze na gorze dzieje sie tak jakbysmy sobie zyczyli. Czasem ich postepowanie wola o pomste do nieba. Z innej strony mamy ograniczone mozliwosci spojzenia troszke nizej, na dzialalnosc Odzdzialow Terenowych, w ktorych czasem tak duzo pozytywnego sie dzieje, jeszcze nizej, na kluby, ktore powstaja, ktore odradzaja sie i na tych wlasnie najnizszych szczeblach pokazuja, ze PZK to nie samo zlo, ale i duzo dobrego.



  PRZEJDŹ NA FORUM