Leszek SP3DOI nie żyje. |
W sobotę lipcową (2020) lądował swoją maszyną na lotnisku Aeroklubu Konińskiego, wyszedłem mu na spotkanie, rozmawialiśmy pół godziny, poprosił o szklankę zimnej wody, było gorąco. Mówił o planach krótkofalarskich, lotniczych, biznesowych. Po czym odleciał żegnając się jeszcze raz przez radio, gdy opuszczał strefę lotniska (Sierra Papa Sierra Lima Echo Sierra) R.I.P. Leszek SP3DOI ! |