Woda w Bogatyni i okolicach
Hamsiaki pomagały ?
Drogi Darku sq2nsz, chyba powinienem Cię zapytać ile czasu, kilometrów spędziłeś w czasie akcji powodziowej z radiem w ręku. Nie jest ważne czy w '97 czy 2010.
Czy masz dowody że łączność "państwowa" potrzebowała wsparcia DASR?


Dzięki Tobie zrozumiałem, dlaczego wieszało się wichrzycieli w czasach wymagających działania.
Gada to i sieje ferment a ... nawet nie chce się pisać.

Łączność kryzysową tworzą ludzie a nie PZK.
Bardzo często tworzą ją ludzie z poza terenu zagrożenia podczas gdy lokalni grzeją pośladki przed telewizorem. PZK jest opiekunem formalno-prawnym i nie może nakazać HAM'om aby gnali do pomocy.

DASR jest tam, gdzie jest potrzebne, nie tam gdzie się cokolwiek dzieje.


  PRZEJDŹ NA FORUM