| GP z hatem |
| Czesc Macieju, za dużo czasu upłynęło. miałem na statku taki wynalazek zresztą polskiej produkcji - zakłady w ostródzie. antena nazywała sie AM17. RURA Z FIBER GLASSU H=10m, na 10 metrze poziome "koło od roweru" - fi ok 1m, od tego symetrycznie w dół do wysokości ok 2,5 nad gruntem-fundamentem 8 linek do uchwytu - małe koło fi 25-30 cm. antena zasilana napięciowo. stroiła sie w zakresie od 410 kHz do 30 MHz. Acha nad górnym "kołek" był jeszcze promiennik L=7 m też fiber glass. Niestety wygooglować nic nie potrafie. jedynie znalazłem inny ciekawy przypadek - fotkę tutaj: http://www.shipphotos.co.uk/pages/tangquan.htm. długie chude na lewo od komina z rombem na czubku, ale po drugiej stronie znaczy na drugiej burcie tuż za sat antena od INMARSATU wystaje podobny do opisywanego wynalazek. polska antena była chyba licencja dunskiego elektromekano, ale głowy nie dam. we flocie SP uzywano raczej naszej mysli technicznej w tamtych czasach oczywiscie. pomietam że po pożarze POMORZA firma kupiła chyba oryginalne ELEKTROMEKANO , które dośc sporo różniło się w konstrukcji ale było nie mniej skuteczne no i nie paliło się przy 1 kW output. pozdro. jacek sp9ikf |