Woda w Bogatyni i okolicach
Hamsiaki pomagały ?
Procedury są jasne - tylko trzeba je poznać.

Nie marudze, ja tez chetnie je poznam. Zwlaszcza te przydatne w praktyce, bo broszurke Emcoma o preambulach, lamaniu przez D juz znam.

Interesuje mnie np jak polaczyc sie do sieci kryzysowej, co zrobic gdy nie odbiera sie stacji sztabowej itd. Przeciez ze stacji recznej nie ma zasiegu 50km wiec trzeba byc przygotowanym ze informacja bedzie musiala wedrowac przez kilka stacji posrednich zanim dotrze do miejsca przeznaczenia.

Kiedys w Bydgoszczy chcialem wziasc udzial w takich cwiczeniach i niestety lipa. Slyszalem na reczniaku prawie wszystkich uczestnikow oprocz stacji sztabowej (zlokalizowanej poza Bydgoszcza; jakos nikt nie wpadl na pomysl aby byl nia ktos mieszkajacy gdzies posrodku, a prawie sami experci tam byli). Do sieci sie nie przylaczylem. Nie narzekam wcale, po prostu zwracam uwage ze do pomyslnego przebiegu cwiczen potrzeba odrobiny wyobrazni.

Dlatego warto stworzyc bardziej szczegolowe howto na ten temat. I nie chodzi o to przez jaka literke sie lamac, tylko jak prawidlowo obslugiwac radiostacje. (np jaka powinna byc zalecana dlugosc nadawania, dlugosc przerw i tresciwosc relacji.)


  PRZEJDŹ NA FORUM