Akurat nikogo nie opluwam,nie czuję też do nikogo nienawisci,a skoro uwzasz ze jestem z klazury to kocham wszystkich Ale fakty sa takie jak opisuję w dyskusji,nie ma co się wstydzić,czy obrażać na to.Po prostu brać trzeba odpwiedzialność za to co sie robi a nie ukrywać to przed szerokim ogółem."Koń jaki jest(tzn. PZK) każdy widzi" i nie interesuja mnie działania typu "socjalizm tak,wypaczenia nie",czy reformowanie czegoś czego się nie da zreformować, bo swej istocie jest nereformowlane.Nie zamierzam też nikogo,ani niczego zagryzać jak piszesz Greg.NIech to sobie żyje i życzę mu jak najlepiej.Szkoda czasu i energii na jakąś zabawę w "reformy".Jak już to warto zrobić coś innego.Coś co da korzyść środowisku.W końcu znaczna część kolegów jest poza PZK ,albo podobnie jak ja byli w PZK i zrzeygnowali.Jasne najlepiej wszystko skasować...A bez FMu w SP też się da przeżyć można kiedyś w końcu pojechać do Niemiec,czy Francji i tam sobie używać do woli.Natomiast koledzy obrońcy PZK utwierdzili mnie w przekoanaiu,że nie ma czego szukać w PZK,zwłaszcza poparcia jakichś idei jak choćby np.dla FMu na 6m |