Zgloszenie instalacji antenowych - rozporzadzenie |
Ustawa POŚ dotyczy i mówi o instalacjach antenowych wytwarzających pole EM. Źródłem emisji pola nie jest nadajnik ( w tym rozumieniu) tylko antena. Należy, zatem domniemywać, że najbardziej istotnym elementem instalacji dla realizacji wymagań prawa jest antena, jej położenie i parametry. Ona wpływa na wielkość, ( chociaż nie tylko), ale w zasadniczy sposób na rozkład pola EM. Antena wisząca w miejscu stałej lokalizacji nadajnika zawsze będzie uznana, jako instalacja stała. Antena np. na ogródkach działkowych, jeżeli będzie wisiała na stałe też będzie anteną instalacji stałej. W przypadku sporu z urzędem, np. w przypadku udowadniania, że antena nie jest stała tylko tymczasowa, bo wisi tylko 60 dni a potem po kilku dniach przerwy zawisa na następne 60 dni, taka stacja będzie uznana za manipulowanie prawem i próbę jego omijania. Skutek jest wiadomy. Moim zdaniem lepiej się skupić w gruncie na prostej czynności wykonania i złożenia raportu a potem w odpowiednim czasie zgłoszenia, niż szukania sposobu omijania prawa na zasadzie " a nuż sie uda". Zakładam, że niektórym się uda, ale będą tacy, którym się nie uda i poniosą tego konsekwencje. Zdecydowanie lepiej jest, tak jak napisał Arek OUJ, lub jak mówią studenci, zaliczyć i zapomnieć. Myślę, że mając już złożone dokumenty, przy drobnych zmianach instalacji antenowej żaden urzędnik bez specjalnej przyczyny nie będzie szukał dziury w całym. Ale, przy braku dokumentów nie będzie miał wyjścia i będzie musiał wszcząć postępowanie wyjaśniające przy wystąpieniu pewnych okoliczności. Jeszcze do Bartka. Aby osiągnąć 15 W EIRP może być potrzeba np. 15 W PEP lub 2 W PEP lub 20 mW PEP. Wszystko zależy od systemu antenowego. Zatem, nie sądzę, że dobrą metodą jest szukanie rozwiązania w pracy QRP. Praca QRP daje zadowolenie, tez czasami pracuję, ale brak tej pracy nie daje żadnego. Dlatego tez pracuję z mocą 500 W, chociaż bardzo rzadko. Dionizy |