Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalnie na podstawie Konwencji RSGB |
sp9nrb pisze: A czemu wszyscy chcemy super uzasadnienia? Czemu boimy się powiedzieć, że daje nam to zwykła ludzką frajdę. Nawet żonie można wytłumaczyć, że nasze krótkofalarstwo to dla nich radość życia, że nie będziemy ich wymieniać na młodszy model. W czym panowie wydający więcej kasy na kolejne gry komputerowe niż my na nowy sprzęt są od nas lepsi? hipokryzja. JAK Tutaj chyba każdy sobie coś znajduje. Mnie w sumie jako dzieciaka interesowała elektronika (wujek był trochę takim szalonym naukowcem i budował to jakiś sprzęt pomiarowym to wykrywacze metalu), ja tam sobie składałem jakieś syreny itp. No i w sumie jakoś mając 11 lat trafiłem na klub krótkofalowców bo to było w zasadzie jedyne miejsce związane jakoś z elektroniką no i tak to sobie poszło dalej. W zasadzie dalej osobiście mam więcej frajdy z konstrukcji, samo gadanie czy starty w zawodach chyba by mnie na tyle nie bawiły jak bym miał tylko na kupnym sprzęcie pracować. |