Zatrzymywał pociągi używając krótkofalówki
Uwaga! Teraz idąc ulicą (a nie daj Boże w okolicach dworca kolejowego) z radiotelefonem w ręku, możemy zostać obezwładnieni

Jakby temat dotyczył wykolejania składów za pomocą taboreta - po zakupach w meblowym również
należało by uważać obok dworca.

Najprawdopodobniej, bo z tego co wiem, to Marcin raczej nie bywał a tamtej okolicy regularnie. Dość sporadycznie w sezonie stricte grilkowym.

Z tego co piszesz wynika że dwóch pozostałych regularniej się angażowało
w "zabawę" - oj może zapukają i do Ciebie smutni panowie "złapać języka".


  PRZEJDŹ NA FORUM