Anteny i maszty na dachach JUŻ bez pozwolenia |
W zeszłym roku była jeszcze możliwość zalegalizowania masztu na budynku pow. 3m . Takie konstrukcje trzeba było zgłosić do inspektora budowlanego tylko zawsze jest jakieś tylko . Tylko maszt musiał być postawiony przed 95 rokiem . Nie jestem odosobniony , tez miałem 14dni na zdemontowanie wszystkiego z dachu i wszystkiego co powieszone jest między blokami .Na dachu budynku 10piętrowego mam 10m maszt + X510 , anteny do satelit ,dipole na 3.5,7,14 MHz i różne inne anteny od których idzie do domu na 4 piętro z 10kabli grubych i kable sterujące rotorami . Jak to kolo z administracji zobaczył to się załamał . Elewacja budynku została wymieniona na nową , wymiana papy na dachu na nową oraz cała instalacja odgromowa nowa. Nie poddałem się napisałem pismo w odpowiedzi na pismo z administracji . Doszło do spotkania u mnie w domu , przyszli popatrzyli oczywiście wtrącili 3 grosze co do wprowadzenia kabli przez elewację budynku . Wyjaśniłem czym się zajmuje ,że to moje hobby i takie tam – efekt końcowy jest taki ,że mam na wszystko zezwolenie od administracji ,własny klucz na dach i na razie jest wszystko spokojnie . Tak samo załatwiłem zezwolenie na maszt i anteny w mieszkaniu ,które kiedyś wynajmowałem . Też przyszło pismo co by wszystko usunąć i dało radę wszystko pozostawić na dachu . Może mam trochę szczęścia bo czytam jak to u innych kolegów odbywa się szarpanie z masztami i antenami . |