Będzie prościej . . .. Pozwolenia |
Jak na razie nic nie jest prościej. Nikt nie zmienił Prawa Budowlanego w tym zakresie. Jest zmiana tylko nazewnictwa. Zatem dalej mamy, w przypadku instalacji na budynkach : 1. Jeżeli maszt wraz z anteną ma wysokość do 3 m to nic nie robimy ( uwaga na pkt 3 ). 2. Jeżeli maszt wraz z anteną ma wysokość ponad 3 m to dokonujemy zgłoszenia ( uwaga na pkt 3 ). 3. Jeżeli instalacja jest zaliczona do instalacji znacząco oddziaływującej na środowisko ( odpowiednie rozporządzenie określa kryteria i niektóre nasze instalacje są własnie takie ) to POZWOLENIE NA BUDOWĘ ( bez względu na wysokość ). Czy trzeba to robić ? Według uznania. Tak samo, czy można jechać 120 km/h po mieście ? Według uznania. Zawsze do czasu, kiedy coś się stanie. Mając papiery unikamy w wielu wypadkach odpowiedzialności. Miałem okazję uczestniczyć w wyjaśnieniach prokuratorowi , że to nie nasz problem. I przyznam, że jest to bardzo prosta sprawa, gdy papiery są w porządku. Wyobraźmy sobie wiatr 150 km/h lub trąbę powietrzną, zrzucona antena i ranny człowiek. Od czego zacznie prokurator ? Od sprawdzenia, czy papiery są w porządku a nie od tego, że przepisy budowlane nie przewidywały takiego silnego wiatru. Przeszedłem takie dochodzenia, chociaż nie w przypadku anteny, ale innego obiektu. Zatem, każdy ma prawo wyboru co zrobi i z jakimi ewentualnie konsekwencjami się godzi. Pozdrawiam |