NanoVNA
    SP6IX pisze:


    Tu ci mogę zagwarantować że one nie odbiegają od chińskiej normy,sprawdzone i radzę wydać kilka złotych na coś porządnego i sprawdzonego .Chińczycy robią masówkę i tu się nic bardzo dobrego nie kupi a i Nano VNA nie jest super przyrządem i ja go traktuję jako dobry wskaźnik. smutny


Akurat lepsze przewody mam, choć byłem ciekawy tej ceny wesoły ale jak wspomniałem ta cena mnie martwi bo nawet w Chinach nie kupi się za taką kasę dobrych złącz. W Chinach można kupić w sumie i lepsze złącza itd. ale niestety też trzeba na to wydać dość sporo - ot oni nie są cudotwórcami, robią taniej ale nie za grosze jak ma być solidnie.

Kolejna sprawa nanoVNA nie jest złe jak patrzymy na pieniądze jakie się za nie płaci. Nie oszukujmy się dla większości amatorów taki sprzęt spokojnie wystarczy. Nie ma sensu pakowania się w tysiące euro do wydania aby zrobić pomiary dokładniej.

Sam jeśli chodzi o sprzęt w domu bazuję raczej na tańszym w tym chińskim, bo nie sztuka wydać na VNA 50tyś zł i więcej + jeszcze sporo na przewody, kalibratory itd. - pytanie czy naprawdę do domowych pomiarów potrzeba coś więcej...

Inna sprawa zaletą nanoVNA jest to że jest małe więc nie ma problemu zabrać w teren, czy na dach... gdzie z innym sprzętem to się mocno komplikuje... Ot nie widzę targania VNA DB8SAQ razem z komputerem czy nawet mojego chińskiego VNA Siglent-a...

Inna sprawa jest nanoVNA v2 które według autora projektu ma już lepsze wyposażenie jeśli chodzi o przewody jak i same kalibratory (tak samo lepsza dynamika powyżej 300MHz). Ale tutaj znowu trzeba uważać bo można kupić różnej jakości o czym autor wspomina np. w tym poście: https://groups.io/g/nanovna-users/message/13800

który to post jest częścią tego tematu: https://groups.io/g/nanovna-users/topic/73980398#13800






  PRZEJDŹ NA FORUM