Łamanie Znaku
    sp3qfe pisze:


    Tak ja napisałem wcześniej, przez wiele lat było coś takiego jak niepisane prawo. Były to takie czasy, że mimo iż nie było coś prawnie zapisane, to nie wyobrażam sobie abyś próbował coś w tym kierunku zmienić.


Armand,
pisanie "przez wiele lat było..." w sytuacji gdy się tych lat nie pamięta to słabe jest. Zupełnie jak ględzenie "przez osiem ostatnich lat..."

PAR to nic innego jak przemianowany PIR czyli jednostka SB
Na fali zmian po 1989 przemalowywano różne szyldy żeby się źle w odrodzonej RP nie kojarzyły.
Niczym innym poza nazwą się nie różniły. Nawet ci sami ludzie tam siedzieli.

Nikt nie próbował zmienić? Bo obowiązywało prawo powielaczowe sprzed 1989 roku, a w rozporządzeniu był zapis że pozwolenie radiowe może zostać cofnięte bez podawania przyczyn.
Pamietam jak pewna pani w PAR (przedtem wiele lat w PIR) chciała mi zabrać w 1990 licencję bo ośmieliłem się zabrać papierek za granicę.


Rozumiem, że za tym tęsknisz? Gratuluję
Nie powołuj się na coś czego nie znasz bo wiele osób jeszcze pamięta jak w 1981 razem z ekipami PIR po domach chodzili smutni ludzie, którzy nawet nie silił się na pokazanie legitymacji.


Co do reszty tekstu to z przykrością stwierdzam, że nie odrózniasz przepisow prawa, zwyczajów i dobrego wychowania.
Czytając Twój komentarz na temat Lex-a, ISAP-u itp źródeł prawa czy mam rozumieć, że Ty w swojej pracy naukowej sięgasz głownie do Wikipedii i Pudelka?


  PRZEJDŹ NA FORUM