Murzynek jest rozsądnym rozwiązaniem, ale w wersji z najnowszą syntezą która umożliwia zaprogramowanie częstotliwości z Shiftem -600. Miałem wcześniejszą wersję, w której można było programować pamięci, ale Shift był załączany lub wyłączany na stałe. Trzeba było o nim pamiętać. Kupując radio do mobila trzeba pamiętać o tym, że to towar który kusi. Nigdy nie będę jeździł z drogim transcieverem. Osobiście używam ręczniaka w samochodzie. Rozważam zakup małego PA (do 20W), bo w mobilu 5W często to za mało.
A jeśli chodzi inne urządzenia to śmiało można polecić niezawodne FT-7800, FT-8800 i ten Kenwood TM-D710 jest atrakcyjny cenowo zwłaszcza dlatego, że ma APRS. Wszystko zależy oczywiście od możliwości finansowych. |