sq2nsz widzę że jakoś dziwnie podchodzisz do tematu. Przepraszam jeżeli nie dorównuję Twojej inteligencji i pisanie przeze mnie swojego zdania jest bezsensowny klepaniem za kimś. Tak samo przepraszam, że błędnie odebrałem Twój post jako ocenę mnie i atak a nie jako życzliwą uwagę. No ale jak mógłbym inaczej skoro ją nawet nie wiem o czym pisze. Dla Twojej informacji teorii spiskowej była poswiecona moja praca dyplomowa, więc używając tego terminu wydawało mi się, że wiem o czym piszę. Tak samo wydawało mi się, że wiem kto i przez ile czasu co przechowuje i kto i w jakiej sytuacji i na jakich warunkach może uzyskać dostęp do tych danych. Pisanie, że każdy każdego podsłuchuje i że trzeba się bardzo pilnować było przesądzone. Jak się jest ok i jest się uczciwym człowiekiem nie trzeba się pilnować bo nie ma się czego obawiać. Dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu. Gdzie ją maluczki mógłbym się porównywać z Tobą. I przez swoją niewiedzę się ośmieszyłem.
A tak na koniec kolejna sprawa która mi się wydaje (w razie czego panie profesorze wyprowadź mnie z błędu) nie ocenia się kogoś o kim się nic nie wie i się go nie zna i nie wie czym się zajmuje na codzień. Ale tutaj też mogę się mylić. |