Światowid i Kraksat |
Można się ze mną nie zgodzić, ale uważam że tego rodzaju projekty to właśnie miejsce też dla studentów. Niema powodu twierdzić że mała firma czy wielka korporacja nie popełniła by tych samych, podobnych, lub innych błędów. Natomiast jest to znakomity poligon dla tych młodych co chcą coś z zapałem tworzyć nie tylko kierując się tym ile można zarobić. Wystarczy spojrzeć na historię świetnych nowatorskich pomysłów, które powstawały na świecie. Krzemowa dolina - będący tam Stanford University, gdzie studenci tworzą fajne rzeczy dla instytucji i też lub głównie firm. Np. noty aplikacyjne często tworzone są na zlecenia firm dla uczelni, a robią je studenci w ramach projektów / prac przejściowych. A kto stworzył Linux? Kosmos - taki bez narażania ludzi to właśnie poletko dla tych "którzy nie wiedzą że pewnych rzeczy nie można". Bardzo mi się podoba, że w sposób profesjonalny zrobiono analizę popełnianych błędów - po korporacyjnemu "lessons learned" lub"post mortem analysis" która nie zostanie gdzieś w tajnych archiwach firmy, tylko opublikowana dla tych, którzy podejmą w przyszłości podobny projekt. |