R-140
Z wojska wp.
Nie jest tak źle ani ze spalaniem ani z zasilaniem.
W marcu 2020 minęło 9 lat jak używamy Star-266 z R-140 w Klubie SP3KWA. Od początku jest załozenie - samochód ma być sprawny, zarejestrowany, radiostacja sprawna w układzie oryginalnym, plus ewentualne dodatki bardziej współczesne, HAM-radiowe. Te dwa zespoły (agregaty) prądotwórcze byłu w najwcześniejszych wersjach i albo chodził tylko 1-fazowy do odbioru i radiolinii, albo trójfazowy do wszystkiego (R-140 RX / TX i reszta) Z sieci trójfazowej 3x230/400V nie ma najmniejszego problemu, stosujemy zabezpieczenia 10A i nigdy one nie zadziałały.

Spalanie : nasze wszelkie próby szosowe dają wynik 24...26 L ON na 100km. Jest to dolna granica norm podawanych w literaturze n/t Star-266. Standardowy silnik S-359M pojemności 6,8 L i mocy maksymalnej 150 KM. Trzeba trochę umiejętnie tym jeździć pod kątem naciskania na pedał gazu. Nie przeciągać na kolejnych biegach, utrzymywać prędkość jaką wóz "lekko leci" na 5 biegu. Jest to 60-65-70 km/h Maksymalnie przyśpiesza do 80-85 km/h. Dlaczego nie więcej ? Bo regulator - ogranicznik obrotów maksymalnych silnika przy pompie wtryskowej zaczyna hamować silnikiem. Jeździ się tym zupełnie dobrze, wspomaganie kierownicy skuteczne, sprzęgło sterowane hydraulicznie, hamulce bębnowe na 6 kół wspomagane serwomechanizmem, synchronizowana przekładnia biegów. Tylko hałas duży w kabinie.
U nas jest to radioklub na kółkach. Był w Poroninie na obozie PZK, w Burzeninie, co roku w Kosewie n/j Powidzkim.
Praca na oryginalnej rdst R-140 ma swój urok i klimat.
Nie wiem ile sztuk R-140 na Starach jeździ i nadaje w rękach krótkofalowców. Na pewno oprócz naszej także SP7PDL Łowicz, SP3YDE Gniezno szykują wóz do pełnej sprawności, kto jeszcze ? Nie wiem.
Ubolewam, że wiele zostało rozmontowanych, zniszczonych i już nie ruszy w trasę.

SP3SLU
https://www.facebook.com/pg/sp3kwa/photos/?tab=album&album_id=2547271728651702


https://www.facebook.com/sp3kwa/videos/1862088193836729/?t=10


  PRZEJDŹ NA FORUM