Światowid i Kraksat
Może po prostu w środowisku uczelnianym UKF-owcy / satelitowcy nie są dostatecznie znani, aby grupa projektowa wpadła na pomysł, aby zwrócić się do krótkofalowców o pomoc w łączności z satelitą.
Chyba potrzebny był dostęp zdalny do stacji naziemnej - tak wywnioskowałem z filmu, ale to raczej nie problem.
Kupili usługę w koszty projektu. Pewnie jakiś grant był na to wszystko.
Ciekaw jestem czy będzie kontynuacja i następna, tym razem w pełni udana próba.


  PRZEJDŹ NA FORUM