Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    canis_lupus pisze:

      sp9eno pisze:




      Uściślijmy,pisanie czy zwracanie się do ZG PZK w jakikolwiek sposób, gdziekolwiek
      i pod jakikolwiek adres jest słabe i kontrproduktywne.
      eno


    Nie, jeśli na oficjalny adres to potem przynajmniej można powiedzieć "tak, pisałem do zarządu". A tu?
    Tak jak ja teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że OT12 przerasta odebranie listu poleconego. Ale wysłałem na ich adres korespondencyjny. Jakbym pisał tu lub na forum ogrodniczym to było by słabe.


Canis, a masz satysfakcję z tego, ze wysłałeś i Ci nie odpowiedzieli?
Bo ja wielokrotnie wysyłałem i wielokrotnie byłem olany.Ostatnio jakiś miesiąc temu.
I wcale satysfakcji z tego powodu nie mam.
Mam z tym iść do ON czy do Sądu?Bez sensu.Z ON próbowałem.
Z Sądem nie zamierzam.Nie narzekam na nadmiar czasu.

Moja konkluzja jest taka: Z PZK można albo płynąc z prądem albo nie płynąć wcale.
eno


  PRZEJDŹ NA FORUM