Czy krótkofalowiec ma obowiązek prowadzenia logów
Czy każde qso lub te ważne
SP9mav akurat ja na VHFie nie bablotam przez przeminiki,tylo zawsze w direkcie zarówno na 2m i na 0,7 m.Wiesz byli tacy co zrobili bombę atomową gołymi rękami.Tak też można,tylko nikt rozsądny już tego dzisiaj tak nie robi.Jasne loguj wyszystkie łączności nawet te z mobila, chociaż sceptycznie to widzę,ale skoro lubisz się tym chwalić to pewnie też je zapisujesz do logu i nie chcę tutaj tego podważać ani ośmieszać chociaż brzmi to jak fantasy.Oki rób tak i fajnie.Ale mi chodzi o to,że nie wciskajcie koledzy że logownie to jest wielka i bardzo istotna rzecz.Bo tak nie jest.Może komuś wystarczy odesłanie karty QSL i tez jest oki.Ja uważma że logowanie nie jest konieczne i super,że nie ma takiego obowiązku.Zapewniam kolegów,że dla mnie log nie stanowi "świętej księgi" a napewno nie jest żadnym obowiązkiem,którego brak profanuje nasze hobby,czy jest brakiem kultury opertorskiej,czy nieznajomością sztuki.Ja w pierwszym swoim poście w tym dziale wskazałam tylko dlaczego w PRLu był obowiązek prowadznia logu.Dzięki Bogu że już PRL i te "obowiązki" jak prowadzenie logu,albo znajomość cw mamy za sobą.Co wcale nie oznacza,że uważam za ogranicznych tych którzy prowadzą log,lub pracują cw i bardzo cenią sobie tę emisję.Bardzo fajnie że tacy koledzy są co wiecej pełen szacunek dla nich.Ale z drugiej strony koledzy też nie powinni żle patrzeć na tych którzy nie prowadzą logów czy nie znją cw,bo to kociarnia,brak odnalezienia się w środowisku itd...Kwestia tego co kto lubi i jakie ma możliwości.Kochajmy się i będzie wszystko oki!To jest najważniejsze wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM