Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Witam Kolegów po moim ponownym wejściu do Prezydium ZG PZK niejako z automatu, z pozycji zastępcy członka Prezydium, wybory na KZD Burzenin'2016. Łatwo nie będzie, problemy się piętrzą, głosy Kolegów np. tu na forum nie są uskrzydlające. Zapoznaję się z tym, czego nie znałem dokładnie i od środka. Rozmowy, dokumenty, próba syntezy. Chciałbym aby do końca kadencji starczyło Prezydium ZG PZK czasu i energii nie tylko na funkcjonowanie nadszarpniętej struktury PZK, ale też na coś kreatywnego, coś "do przodu". Nie zapowiadam większej aktywności na forum internetowym, ponieważ nie umiem okładać się zdaniami pisanymi jak i pięściami i bardzo źle na tym wychodzę. Natomiast Email, telefon zawsze dostępne w naszych sprawach dla Kolegów. Życzcie mi dobrze, proszę. Jerzy SP3SLU.


  PRZEJDŹ NA FORUM