Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Do "JAK".

Nie pajacuj, nie zaczepiaj.
Nie znasz mnie. Nie wiesz jakie szkoły ukończyłem. Nie zgaduj, bo i tak nie zgadniesz.
Nie próbuj wcielać się w biegłego lekarza, bo nim nie jesteś.
Włącz sobie swoje radyjko, weź gruchę i porozmawiaj ze swoimi kolegami.
Nie pisz do mnie więcej, bo sobie tego nie życzę.



  PRZEJDŹ NA FORUM