Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP6OUJ. pisze:

      sp9nrb pisze:

      Koledzy nie rozumiem waszych działań.
      1. Kolega prezes podziękował i należy jemu podziękować i z honorami pozwolić zająć się własnymi celami.
      2. Jest prezes techniczny. Jego zadaniem jest przygotować wybory jakie by nie były. Nie utrudniajmy mu tego. A nawet jest wskazana pomoc gdy się o nią zwróci.
      3. Zamiast dyskutować co było to trzeba pomyśleć kto ma być nowym prezesem. Jaki to ma być człowiek? Małpka w czerwonym kubraku fikająca koziołki ku uciesze innych? A może twardy zamordysta, który zrobi dużo dobrego dla związku i ludzi ale nie będzie kochany za to będzie opluwany. Człowiek z doświadczeniem czy młody, który dopiero się będzie uczył. A może ktoś co bywał i umie się zachować na "salonach"?
      4. Co z ruchomą siedzibą związku. Tam gdzie jest, czy nowa lokalizacji, gdzie i za ile?
      5. ???
      Są osoby, które z niejednego pieca chleb jadły. Mają doświadczenie w zarządzaniu w górę i w dół. Ale jak znam życie to wygra czerwony kubrak.

      Przepraszam, ze się odezwałem. Ale niezaczadzony personalnymi rozgrywkami mam względnie trzeźwy osąd.

      JAK

      zdziwiony


    No tak. Nie członek PZK wypowiada się jak ma wyglądać zarządzanie w organizacji, do której nie należy?
    Dobre!



Gratuluję zawsze na stanowisku. A wiesz, że węże i żmije giną gdy przez błędy wyczerpią zapas jadu?

Tak się składa, że o teorii zarządzania i praktyce zarządzania coś niecoś wiem. Maksymalna szerokość zarządzania jaką zaliczyłem to 800 ludzi. Zaliczyłeś większą to podyskutujemy. A po za tym wiem jak po salonach warszawskich chodzić bez mopa i szmaty w ręce.

A ty członek PZK co zrobiłeś na rzecz tego związku? Gady kąsają celowo, zdobycie pożywienia, obrona. A ty robisz to na oślep. A jak wbijesz sobie zęby jadowe w drzewo i nie będziesz się mógł uwolnić? lol to co wtedy z tobą się stanie?

A teraz, co twój głos wniósł do dyskusji? Bo jak na razie to mi przypominasz teściową. Siedzi takie w kącie, coś skrzeczy, nikt jej nie rozumie ale jest przydatna, bo nawet złodziej woli się spotkać z wściekłym psem niż z taką babą.

JAK








  PRZEJDŹ NA FORUM